Czerń zagościła na dłużej.
Kolejne kolczyki. Nie wiem dlaczego tak się uparłam:)
Postaram się wkrótce zrobić coś innego, ale nie o tym teraz.
Tak jak wcześniej pisałam trwamy w czerni.
Tym razem połączenie ze złotym sznurkiem soutache.
Wymiary: 6,0cm x 3,8 cm
(wymiary podawane są w przybliżeniu)
Kolczyki podszyte z tyłu skórą ekologiczną (skay)
Zaimpregnowane
 | ||||||||
Czarno - białe :)
A tak prezentują się na uchu:)
Szczerze, to są wyjątkowo lekkie.
W razie pytań proszę pisać maile : Kontakt
Miłego dnia:)
Ależ to pięknie wygląda! I pisze to dziewczyna, która nie przepada za biżuterią;)
OdpowiedzUsuńCzerń i złoto to jedno z najszlachetniejszych połączeń kolorystycznych. Zawsze piękne. Gratulujemy pasji, talentu i chęci do tworzenia małych dzieł sztuki z duszą :)
OdpowiedzUsuńJakie śliczne.. połączenie głębokiej czerni i złota! Uwielbiam sutasz��
OdpowiedzUsuńBardzo ładne :)
OdpowiedzUsuńprześliczne... podziwiam, to tyle pracy!
OdpowiedzUsuńPiękne. Szkoda ze nie nosze biżuterii ale jakoś źle się czuje z nią.
OdpowiedzUsuńCi nie zmienia faktu ze Twoje kolczyki są cudowne! Ogromnie są piękne i aż ciezko uwierzyć ze własnoręcznie zrobione ;)
Są prześliczne! Ja kocham czerń w każdej postaci, a ze złotem wydaje się wtedy jeszcze bardziej luksusowa. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń