Tak, tak, tak
Bizimummy w Biżuterlandzie:)
Miałam przyjemność zrobić komplecik dla Izki :)
Wygląda w nim cudownie...
Cały dzień chodził mi po głowie ten post...
co napisać, żeby było ładnie jak opowiedzieć, jak pokazać...
Chciałam wspomnieć o komplecie, ale emocje kieruję w inną stronę.
Izka, Bizimummy jest.... jest...
NIESAMOWITA!!!
Całkiem przypadkowo się poznałyśmy, tu pytanko tam pytanko.
Jednak im dłużej ją obserwuję, czytam tym bardziej mnie zachwyca...
Zawsze miałam dystans do blogów o rodzinie, macierzyństwie, wychowywaniu dzieci itd itd..
Nie wiem, może przez to, że często trafiałam na blogi z ,,cudownymi" radami,
chwaleniem się jakie to macierzyństwo jest lekkie i przyjemne,
mnóstwem złotych zasad dotyczące wychowania...
A Iza pokazała mi, że nie jestem osamotniona w moich przekonaniach,
kurczę czytając jej posty myślę:
,,Matko, Ona miała tak jak ja, Ona tak samo czuła"
Izka, nie boi się pisać o tym co kobiety tak naprawdę przeżywają,
o tym jakie uczucia są w Nas...
Jest szczera w tym co pisze i dzięki temu daje tyle siły i wsparcia...
Czytając ją odnoszę wrażenie, że nie jestem sama z pewnymi sprawami...
Tyle, ciekawych pomysłów mi podsunęła...
Nie idealizuje, pokazuje świat faktycznie takim jakim jest....
Uzależniła mnie od siebie, nie ma dnia w którym bym nie zajrzała do Niej co tam ciekawego słychać...
Kurczę, dzięki Niej mam inne spojrzenie na pewne sprawy...
Nic tak nie umacnia jak rodzina i miłość
Oto Izka
*w moim komplecie:)
Zapraszam wszystkich na blog Izy:
Cieszę się, że miałam przyjemność poznać tak wyjątkową osobę.
Brak mi słów :) Dziękuję :*
OdpowiedzUsuń