Ostatnio ogromnym dla mnie zaskoczeniem
było zakupienie koralików w sklepie odzieżowym.
Tak, to było dziwne.
Wchodzę zawiesić oko na czymś ładnym, patrzę w ladę, a tam
tyle pięknych koralików,
a do tego moje ulubione
w kolorze ,,brudnego" srebra.
Minusem było to, że ilość koralików starczyła mi na dwie brasnoletki,
ale trudno.Wyszło szykownie, bo ponoć elegancko zaczyna się powyżej 10tyś:)
I jak Wam się podobają?
Dzisiaj w dwóch odcieniach, bransoletki dostępne razem lub osobno:)
W zależności od życzenia:)
Miłej Niedzieli Kochani!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz